Po tym poszłam do domu i położyłam się spać. Niestety nie mogłam spać... Ciągle myślałam o Carlosie! Chyba na serio się zakochałam! Już wiem jak to jest...
Nazajutrz 13:35
Dzisiaj było już dobrze w szkole.. A nawet znalazłam kilu znajomych którzy są fajni... No nic poszłam do domu prawie na obiad. Napisałam do Carlosa jeszcze przed tym sms'a:
Jak tam kotku? Jak mija dzień? Wszystko w porządku? Może spotkamy się znów?
I zjadłam obiad... Ale on nadal nie odpisał  ... Spróbuję do niego zadzwonić... Dlaczego nie odbiera?! Postanowiłam iść do jego domu...
- Hej Kevin jest twój brat?-
- Y, nie nie ma a co? Coś się stało?- zapytał się.
- A nic, w ogóle nie odpowiada!-
- Aaa... To nie nie wiem dlaczego nie odpowiada pewnie jest zapracowany.-
- Hym... Może?-
Po czym wróciłam zawiedziona do domu i przez resztę dnia było tak samo... Nudziło mi się a Carlos się ani raz nie odezwał! Dlaczego?! Aż tu nagle zaczął wibrować telefon. Myślałam że to on a to była Rosie, i napisała:
Hej, podobno jesteście z Carlosem parą?! A może pójdziecie z nami do kina?
Po czym napisałam:
Tak !!! Nadal moje wrażenia nie znikły...! Sorry, ale ja nie mogę... Carlos się w ogóle nie odzywa! Dzwoniłam, pisałam i nic! Jakby zapadł się pod ziemię! :((
Rosie:
No szkoda... Pewnie jest zajęty czymś. To paa. Daj znać jak się odezwie ok?
Gdy przeczytałam sms'a poszłam spać.
5:35- rano
Słyszałam stuki do drzwi. Pomyślałam:
- Kto się wali do tych drzwi?!-
Otworzyłam drzwi a przede mną Carlos z bukietem kwiatów i laurką!
- Przepraszam że się nie odezwałem ani raz ale musiałem zostać na kręceniu odcinka :(-
- No dobrze wybaczam Ci ale nie miałeś czasu ani raz zadzwonić?!- zastanawiałam się.
- Niestety nie... Przykro mi muszę już lecieć pa!-
Przytulił mnie i odszedł.
Muszę napisać Rosie sms'a ale to już jutro...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Sorki że znów krótki ale nie umiem tak wydłużać jak Neo ;D
Oreo ☺
 
 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz